
Kotlety sojowe w panko
Nic odkrywczego bo prokrastynuję w kuchni ostatnio. Jeśli ktoś nie zna to przedstawiam klasyka. Ja kupuję kotlety sojowe z Sante, przynajmniej raz w tygodniu powstaje u mnie jakaś wariacja z nimi w roli głównej. Kotlety sojowe w panko to taki schab z roślin. Jeśli ktoś nie wie (bo ostatnio zostałem zapytany o wartości odżywcze tego produktu) to w takich kotletach sojowych nie dość,że jest bardzo dużo białka, to mają sporo błonnika (16,7g), żelaza (9,2mg), cynku (2,5mg), potasu (2384mg) i magnezu (290mg). Jest to przetworzony produkt, ale nie ma się czego bać.
30 MINUT | ŁATWY | 300 KCAL | 3 PORCJE |

Wartość odżywcza
Kotlety sojowe w panko na porcję (czyli takie 4 mniejsze schabowe) mają 300 kcal, z czego:
WĘGLOWODANY: 34,5
TŁUSZCZ: 7,7
BIAŁKO: 19,3
Składniki
- paczka kotletów sojowych (u mnie wspomniane wcześniej Sante), 100 g
- pół szklanki panko, 50 g
- 1/4 szklanki mąki kukurydzianej, 25 g
- pół litra bulionu warzywnego (może być na kostce)
- łyżka pasty gochujang (opcjonalnie), 30 g, albo przyprawa do mięsa
- 2 łyżki oliwy, 20 ml
Przygotowanie
Najpierw kotlety sojowe podgotuj w bulionie warzywnym wraz z łyżką pasty gochujang przez około 10 minut, kotlety powinny być mięciutkie.
Następnie kotlety wyciągnij z bulionu, panko wymieszaj wraz z mąką (i jeśli nie użyłeś pasty gochujang dosyp odrobiny przyprawy do mięs).
Kotlety obtocz w panierce.
Później smaż je na rozgrzanej patelni z oliwą z dwóch stron przez około 3 minuty z każdej.
Smacznego 😉

Jeśli spodobał Ci się przepis na kotlety sojowe w panko, spróbuj również burgery buraczane.


2 komentarze
CookUp
Zaskakująco proste, a jednak nieczęsto serwujemy sobie bądź bliskim obiad w takiej postaci – a szkoda, pora to nadrobić! Kotleciki, chociaż sojowe, w panierowanej odsłonie prawdopodobnie zaskarbią sobie podniebienia nawet miłośników schabowego. 😉
Karol Zając
Tak, dokładnie. Ja moich znajomych i rodzinę coraz bardziej przekonuję do tych smaków. Idzie coraz lepiej i widzę, że sami dopytuję o to czego użyłem. 😉